Czy powinnam się wytłumaczyć dlaczego tłumaczę i dlaczego właśnie Achmatową, której przekładów mamy pod dostatkiem? Ufam, że ta płyta mnie rozgrzeszy. Chciałam być wierna poetce, ale przede wszystkim wierna- polszczyźnie. Uważam, że piękno jednego języka może zalśnić w lustrzanym odbiciu drugiego i nie musi to być wykrzywiona maska.
Anna Achmatowa [1889- 1966] tworzyła przez ponad sześćdziesiąt lat. Początek jej twórczości, to sława, dobrobyt, miłosne perypetie, uczestnictwo w życiu artystycznej bohemy. Bolszewicka rewolucja odmieniła jej los. Nastały lata nędzy, niemożność publikacji, dwudziestoletnia katorga syna- Lwa Gumilowa. W młodości tak skupiona na czułych drżeniach swej kobiecej duszy, stała się głosem pokoleń tragicznie doświadczonych przez komunizm. Mówi i protestuje w imieniu narodu. Jej wiersze i poematy pełne są ironii, są twarde i konkretne, a poprzez odwagę i prostotę- wzniosłe i wzruszające. W tym chyba tkwi największy sekret jej wielkości. Jako aktorka zaryzykowałam i postanowiłam sama zbliżyć się do oryginału, uchwycić w polszczyźnie jej swoisty ton, dotknąć lirycznych strun, które zabrzmią kobiecym rozedrganiem, oddać rytm, który sprawia, że wiersz leci, wznosi się i łatwo zapada w pamięć. Mam nadzieję, że płyta się spodoba i udowodni sens podjętej przeze mnie pracy.
Bożena Adamek
***
Dobrze się stało, że znana aktorka Bożena Adamek sięgnęła i przypomniała poezję Anny Achmatowej. Na tyle wciągnęła ją twórczość tej poetki, że sama podjęła się jej tłumaczenia. Do swego pomysłu zaprosiła aktora Andrzeja Grabowskiego i tak powstała ta płyta. To sugestywny, pełen namiętności, dialog poetycki zbudowany z wierszy Achmatowej, Mieni się różnymi odcieniami i klimatami. Zanurzmy się w tej poezji, bo warto.
Adam Ziemianin